Robert ze Szczecina
Miłościwa Panienko. Chcę Ci podziękować za wparcie za trwanie w trzeźwości przez 10 lat mego życia, dzięki Ci składam za wszystkie błogosławieństwa jakie roztaczasz nad moją rodziną. Mam też prośbę, jeśli tylko chcesz Kochana Najświętsza Panienko, uzdrów moje oczy, tak bardzo pragnę żeby poprawił mi się wzrok, bardzo tez proszę pozwól żebym jak najszybciej wrócił do mojej pracy. Kocham Cię.
Robert ze Szczecina