Anastazja

Matko Boża Różanostocka, Ty jako Boża Kobieta mnie zrozumiesz... mam tak wiele problemów, nie potrafię już sobie z tym wszystkim poradzić... próbowałam się bronić, ale i tak wracam do Ciebie... proszę, wylecz mojego tatę z alkoholizmu, nie chcę już patrzeć na jego pijane oblicze, boję się go wtedy... ulecz moją mamę, pozwól jej w końcu znaleźć miejsce na ziemi. pomóż mojej siostrze, niech wie, że może mi zaufać.. bądź z moim Piotrkiem, nie opuszczaj go, wzmocnij jego wiarę.. no i na koniec skromnie proszę o pomoc dla mnie, dla niedobrej grzesznicy, która już nie wie co robić.. pomóż mi w nauce, daj siłę, mobilizację, chęć, skupienie, oświeć mnie, bym zdała, bym zdobyła dobre stopnie. wylecz mnie z moich słabości, daj siłę, by mogła być oparciem dla mej rodziny.... ofiarowuję Ci moje życie, moje sprawy i problemy, uciekam się do Ciebie i mam nadzieję, że mnie wysłuchasz. Amen.