Anna
Matuchno ukochana,ciągle żywię nadzieję że za Twoim wstawiennictwem, tak ciężko chory na raka Andrzej wyzdrowieje.Marne szanse dają lekarze.W kolejce czeka na badania i chemie.To Twój wizerunek na obrazku mu podarowałam i ma go przy sobie.Błagam jeśli jest to zgodne z wolą BOŻĄ uczyń cud ,bo tylko cud może przywrócić mu zdrowie....
Anna