Andrzej
Matko Boża proszę o pomoc, gdyż towarzyszący mi od dzieciństwa silny lęk i złość obecnie nawet podczas Mszy Świętej odbierają mi siły duchowe, psychiczne i fizyczne. Jestem często w depresji, czuję się bezsilny i bezradny, a nawet czasami obrażony na Pana Boga. Przez to wszystko boję się utracić wiarę, której i tak mam mało.
Andrzej