Zagubiona
O Pani Rozanostocka, przychodze do Ciebie bo jest mi ciezko i cierpie...Boli mnie wszystko i nawet sen nie przynosi ukojenia; nic mnie nie cieszy -wszelka nadzieja we mnie wygasla...A przeciez tak duzo mi dalas, a ja niegodna zniszczylam wszystko... Maryjo, Ty wszystko mozesz, blagam przywroc me cialo i dusze do zycia. Potrzebuje Twej mocy i Twego blogoslawienstwa, a wtedy-wierze- wszystko stanie sie mozliwe!
Zagubiona