Dorota
Bardzo bym prosiła Siostry o modlitwę za moją mamę Barbarę, 13 sierpnia jechała na rowerze i niefortunnie stanęła nogą tak że dwa razy wyskoczyła jej kolano. Po dokonaniu prześwietlenia okazało się że nie ma złamania ale może być uszkodzenie łąkotki, ma obrzęki które nie znikają. Wszystko może można by było zaakceptować ale moja mama jest słaba psychicznie i bardzo się martwi że będzie musiała się poddać operacji. Proszę Siostry i Pana Jezusa aby ta łąkotka i więzadła zregenerowały się w sposób naturalny by mogła zachować całkowitą sprawność, 23.08 idziemy na usg by sprawdzić co się dzieje z łąkotkami, rtg wykazało tylko że nie ma złamania. Proszę również o modlitwę w pewnej Bogu wiadomej sprawie w której odmawiam Nowennę Pompejańską.
Dorota