Renata

Bardzo proszę o modlitwę w intencji mojego męża Zbigniewa, który znajduje się w nałogu alkoholizmu. Jesteśmy 23 lata po ślubie, mamy 3 córki: Klaudię (22 lata), Paulinę (20 lat) i Weronikę (9 miesięcy). Mąż od dawna ma problem z alkoholem, który jest spotęgowany jego trudnym charakterem i pochodzeniem z rodziny alkoholowej. Pod wpływem alkoholu prowadzi samochód, jest agresywny i znęca się nad nami psychicznie, razem z najmłodszą córką często musimy uciekać z domu, by nie narażać się na przemoc fizyczną. Rozpoczęłam staranie o przymusowe leczenie, lecz to wymaga czasu, jedyną moja nadzieją jest Bóg, ponieważ podejmowane do tej pory różnego typu działania (interwencja policji, separacja, zastraszanie) nie dały żadnych efektów, za wyjątkiem krótkiej poprawy, w 2008 roku podpisał Krucjatę Wyzwolenie Człowieka- wytrwał w niej rok lecz po tym czasie powrócił do picia. Bardzo proszę o pomoc modlitewną bo tylko modlitwa pozwala mi jeszcze wytrwać w tym trudnym powołaniu. Z Panem Bogiem