Elzbieta

Matko Najdrozsza, spraw prosze , aby poprawila sie moja sytuacja w pracy. Ty wiesz jak bardzo boli mnie niesprawiedliwosc i zle traktowanie ze strony przelozonych. Zlosliwe komentarze , upokorzenia zatruwaja mi zycie, niszcza spokoj ...Czuje sie osaczona i bezbronna. Dlatego uciekam sie do Ciebie, bo wiem , ze nie odmowisz mi pomocy.Maryjo wysluchaj mnie !
Elzbieta