Elzbieta
Matko Najdrozsza, dziekuje Ci za rodzine, za dar macierzynstwa i za Twa stala obecnosc przy mnie. Blagam Cie o dalsza opieke i pomoc, zwlaszcza teraz, gdy stoje na rozdrozu i nie wiem dokad pojsc, jaka decyzje podjac. Tyle obaw i watpliwosci w mojej glowie i strach, ze znow trafie na okrutnych i bezdusznych ludzi, ze znow przyplace to zdrowiem , ze nie zdolam splacic kredytu, utrzymac rodziny...Ze znow strace wiare w siebie i innych.
Elzbieta