Ewa
Mateczko ukochana dziękuję Ci z całego serca że mnie wspierałaś i moją mamę, za dobrych ludzi których spotkałyśmy teraz na naszej ciężkiej drodze, proszę wspieraj nas nadal bądź i nigdy nie opuszczaj, jednak muszę prosić Cię jeszcze o wsparcie dla mojej szwagierki Marzeny która jest chora na raka nie zabieraj jej nadziei i proszę Cię o wstawiennictwo u Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Wdzięczna i zawsze wierząca w Twoją moc.
Ewa