Magdalena

Szczęść Boże. Gorąco proszę o pomoc modlitewną w trudnych sprawach. Proszę o światło Ducha Świętego, odwagę i uczciwość dla Tomka, o zdolność do stawania w prawdzie o sobie, swoich emocjach, pragnieniach, możliwościach i błędach a także o innych ludziach - i pójście za tą prawdą. Niech w pełni zda sobie z tego wszystkiego sprawę. O to, aby Bóg oświecał go chroniąc przed błędami, których może potem bardzo żałować, a które będą miały konsekwencje przez cale życie, aby chronił go też przed skutkami dotychczasowej nieodpowiedzialności, być może działania w zaślepieniu.. Jeśli to możliwe, chcę prosić też o odbudowanie naszych relacji i tego, co zniszczone w nas; oby stało się to jak najszybciej, bo ta sytuacja jest ciężka do uniesienia, budzi wielki ból i napięcie. Jeżeli to nie może mieć miejsca, niech też szybko stanie się to całkowicie jasne. Ale Bóg może sprawić wszystko. Wiem o tym, jednak zaczyna mi już brakować wiary, nadziei i siły. Proszę także o nawrócenie mojej rodziny, będącej daleko od Boga, oby nikt z moich bliskich nie odszedł z tego świata w takim stanie. Bóg zapłać..
Magdalena