zatroskana
Mateńko Najświętsza, utul w Swoich ramionach mojego zmarłego najukochańszego Męża, by zaznał prawdziwej matczynej miłości. Przyjmij Go do Swojego Królestwa i opiekuj się Nim, jak Swoim Synem. Zapewnij Mu szczęście, którego ja nie umiałam Mu dać tu, na ziemi. Nie umiem żyć bez Niego, otocz również mnie Swoją opieką i pomóż dźwigać te krzyże, który Bóg włożył na moje ramiona. Maryjo, ja nie daję rady. Pragnęłam życia w szczęściu i radości, a nie w ciągłym bólu i rozpaczy.
zatroskana