Ks. Bosko - Wielkie Błogosławieństwo
To Wielki i Dobry Czas. Obfitujący w Łaski i "Boską" Moc. Kto nie był, niech żałuje. Ks. Bosko był tak blisko nas, na wyciągnięcie dłoni, ba! nawet bliżej. Stanął między Nami, stanął między Młodymi, by powiedzieć jak Nas kocha, jak jesteśmy wszyscy w Kościele potrzebni, jak dla Boga jesteśmy Ważni. A "boski" przepis na świętość jest prosty: realizować swoją codzienność, obowiązki, zmagania, trudy i znoje - błogosławić Boga w tym, co się robi; być radosnym - szatan boi się ludzi radosnych, Ks. Bosko zachęca do filozofii radości, niczym niezmąconej, ale płynącej od Samego Boga, i na koniec - być w wspólnocie Kościoła, służyć w Kościele, zostawiać cząstkę siebie w kościele, bo jak ks. Sosnowski powiedział: "każdy ma w Kościele swoje miejsce, swoją ławkę". Każdy. I wczoraj i dziś ks. Bosko przypomniał nam jak jesteśmy WAŻNI dla Boga. Nie możemy o tym zapominać. A najważniejsze - stawać się jak Dzieci, ale nie infantylni, a pełni Dziecięctwa Bożego i Ufności.
Dziękuję Księże Bosko za ten czas... Błogosławiony Czas...
Różanostockie Dziecko - G. (Różanystok)