Zapach róż
Wczoraj byliśmy w Różanymstoku m.in. w intencji o uzdrowienie synka. Złożyliśmy hołd Bożej Rodzicielce i Janowi Pawłowi II. Dostaliśmy obrazek z Matką Boską i kawałek płótna ze Świętego Obrazu. Po powrocie rozpoczęta została Nowenna do Matki Bożej Wspomożycielki Różanostockiej. Dziś - wychodząc na balkon - poczułam silny zapach róż. Czyżby Matka Boża nas odwiedziła? :)
Anna (Augustów)