Tu możesz poprosić o modlitwę

Strona w przebudowie, dodawanie intencji czasowo wyłączone. Przepraszamy za utrudnienia.

Dodano: 26 grudnia 2011r. o godz. 12:40:06
Matko Boża Różanostocka błagam Cię o cud uzdrowienia syna oraz opiekę i błogosławieństwo. Pomóż nam Maryjo.
Matka

Dodano: 25 grudnia 2011r. o godz. 13:12:24
Wspomożycielko Różanostocka przed Twoje oblicze zanoszę swoje prośby i intencje o łaskę uzdrowienia duszy i ciała dla mojego taty Józefa, dla siostry Bożeny o łaskę zdrowia i znalezienie pracy oraz opiekę dla całej jej rodziny, a także o łaskę zdrowia dla Cezarego. Bóg zapłać.
Małgorzata

Dodano: 24 grudnia 2011r. o godz. 21:31:39
Maryjo, dziękuję za wszystkie łaski oraz proszę o zdrowie dla całej rodziny, spraw Matko Boża, aby stan zdrowia mamy się polepszył. Aby rany się zagoiły oraz, aby była sprawna na umyśle. Błagam, aby nie zabrakło nam chleba ziemskiego i anielskiego. Proszę o dobrą pracę dla Ani. O dobrą i bezpieczną jazdę samochodem dla nas.
Krysia

Dodano: 24 grudnia 2011r. o godz. 12:55:56
O łaskę nawrócenia w mojej rodzinie ,porozumienie, błogosławieństwa w nauce i pracy.
Elżbieta

Dodano: 23 grudnia 2011r. o godz. 14:13:41
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Zwracam się z prośbą o modlitwę o powrót do zdrowia dla Valerii - mamy, która w bardzo ciężkim stanie leży w szpitalu w Krakowie.Pozdrawiam w Panu.
Grzegorz

Dodano: 22 grudnia 2011r. o godz. 19:14:40
Matko Boża Różanostocka, proszę o łaskę uzdrowienia mojego brata Zenona z nałogu alkoholowego. Proszę o modlitwę w jego intencji.
Siostra

Dodano: 22 grudnia 2011r. o godz. 14:59:27
Proszę o modlitwę w moich intencjach.
Krzysztof

Dodano: 22 grudnia 2011r. o godz. 14:10:30
Bardzo proszę o modlitwę w intencji mojego taty - Ryszarda, o uzdrowienie duszy i ciała. Serdecznie Bóg zapłać.
Ania

Dodano: 22 grudnia 2011r. o godz. 13:01:33
Proszę o modlitwę o CUD uzdrowienia dla ciężko chorego Michałka-MISIA, nich przezwycięży chorobę i cieszy się radością życia.
Sylwia

Dodano: 21 grudnia 2011r. o godz. 22:57:21
Proszę o modlitwę w intencji poprawy mojego marnego losu. W moim życiu dzieją się same złe rzeczy i nie mogę tego zrozumieć. Zostawił nas ojciec alkoholik, nie udało ukończyć mi się studiów, popadłam w depresję. Tonę w długach a nie mogę znaleźć pracy w związku z czym często odmawiam sobie jedzenia...a gdy już jem odczuwam poczucie winy. Straciłam pewność siebie, wszystkiego się boję. Nie wiem już co robić...proszę z całego serca pomodlić się za mnie...
Patrycja

Strony