Magdalena

Chociaż wszystko wskazuje na to, że jest to już niemożliwe, proszę gorąco o modlitwę o powrót bliskiego mego sercu mężczyzny, o to by Pan Bóg połączył ponownie nasze drogi, ocalił to, co było niepowtarzalne na skalę całego mojego życia. Chyba, że to byłoby dla niego złe, i że to ktoś inny - osoba, która obecnie przy nim stoi - jest naprawdę bliższa i związek z nią da większe jej spełnienie i szczęście, niż byłaby ze mną. Jeśli jednak to ja byłam tą właściwą osobą, niech ta prawda przebije sie przez przez obecne stłumienie, niechęć lub obojętność, ból, złość, rozczarowanie moim zachowaniem, zapomnienie, może wygodnictwo i bezwład w obecnej sytuacji. Zraniliśmy się wzajemnie, proszę o możliwość obustronnego wybaczenia i byśmy nadal mogli sie spotykać. A jeśli Bóg nie pozwoli nam już się połączyć, proszę chociaż o powrót normalnego przyjacielskiego kontaktu i aby Tomek ze swojej strony chciał mi wyjaśnić to, co niezrozumiałe, bolesne i co muszę wlec za sobą przez życie. Proszę o poruszenie jego serca, by tak tego nie zostawiał. Proszę, aby odpowiedział na moje próby nawiązania kontaktu, i o więcej - o choćby przyjaźń między nami.
Magdalena