To były moje najwspanialsze wakacje, przeżyte w Różanymstoku przed obrazem cudownej Matki Bożej, która swymi oczami patrzyła na mnie i przemawiała do mojego zatwardziałego serca. Jej oczy tak dużo wyrażają: smutek,tęsknotę i wielką miłość oraz radość,że tu jesteś. Ja nadal czuję obecność Matki Różanostockiej, zwłaszcza wtedy, gdy mam coś na sumieniu, jakąś sprawę nie załatwioną lub żyję w ciemności grzechu. Wiem, że Ona czuwa, chroni i otacza mnie swą miłością.
Sprawiła, że tęsknię i myślę o Niej.
Renata (Warszawa)